Bioodpady, czyli w praktyce odpady biodegradowalne, pojawiły się w polskim prawie w 2017 roku. Wtedy już segregacja polegała na wyrzucaniu śmieci do 5 różnych pojemników – na papier, metal i tworzywa sztuczne, szkło, odpady zmieszane i bioodpady. Co oznaczają te ostatnie? Jak należy je segregować?
Czym są bioodpady?
Ten rodzaj śmieci nazywany jest różnie – używa się też takich pojęć jak odpady bio czy też śmieci biodegradowalne. Chodzi tutaj o odpady organiczne, które powstają z resztek jedzenia lub roślin. Natomiast właściciele nieruchomości często mają wątpliwości co do tego, co powinni do nich zaliczyć i tym samym wyrzucić do odpowiedniego kosza. Na pewno należy w nim umieścić:
- resztki jedzenia,
- korę drzew, trociny,
- resztki warzyw i owoców,
- skoszoną trawę,
- liście,
- gałęzie drzew i krzewów,
- drewno niezaimpregnowane.
Natomiast do pojemnika na bioodpady nie mogą trafić:
- leki,
- odchody zwierząt,
- popiół z węgla kamiennego,
- ziemia,
- olej jadalny,
- kości zwierząt,
- drewno impregnowane.
Z odpadów, które są typowe dla większości domów, do kosza na bioodpady należy wrzucać: skorupki jajek, fusy z kawy i herbaty, a także owoce i warzywa i zepsute przetwory, które są z nich wykonane, jak i części roślin. Jeżeli chodzi o olej gastronomiczny, sprawdź artykuł
Gdzie można oddać zużyty olej gastronomiczny?
Częstą wątpliwością jest kwestia zasad segregacji jajek. Otóż skorupki powinny znaleźć się w pojemniku na bioodpady, natomiast zepsute białko czy żółtko – w pojemniku na odpady zmieszane.
Czy odpady biodegradowalne trzeba segregować?
Od 1 stycznia 2021 roku obowiązek segregacji odpadów obejmuje wszystkich właścicieli nieruchomości zamieszkałych. Ci, którzy dotychczas deklarowali nieselektywną zbiórkę, zostali ustawowo zobowiązani do segregacji. Należy przy tym pamiętać o zasadach. Bioodpady nie powinny trafiać do pojemników w workach foliowych czy torebkach – nawet jeśli są to worki biodegradowalne, to i tak nie mają one tutaj zastosowania. Jeśli fragmenty takich opakowań dostaną się do bioodpadów, to uniemożliwi to ich kompostowanie.
Ewentualnie można tutaj wykorzystać torby papierowe – nie doprowadzą one do uniemożliwienia dalszego przetwarzania bioodpadów.
Zwolnienie z obowiązku segregacji bioodpadów
Każdy powinien segregować bioodpady, ale istnieje również możliwości zwolnienia z tego obowiązku, co może się wiązać z obniżeniem miesięcznej opłaty za odbiór śmieci. Chodzi tutaj o zniżkę za kompostowanie, z której można skorzystać pod pewnymi warunkami.
Jeśli właściciel danej nieruchomości kompostuje bioodpady, to wtedy może dostać zgodę na to, by nie poddawać ich segregacji. Wówczas nie otrzyma do wykorzystania brązowego zbiornika. Można się również ubiegać o zwolnienie z części opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Skorzystanie z tego upustu wymaga kompostowania odpadów w kompostownikach lub w pryzmie – należy zapewnić dostęp powietrza do wszystkich warstw kompostu i zadbać o odprowadzanie wilgoci. Kompostowanie nie powinno być uciążliwe dla właścicieli sąsiednich posesji.
Konieczne jest również złożenie deklaracji na druku, który obowiązuje od początku 2021 roku. Wspomniana zniżka wynosi 1 zł za każdego zamieszkującego daną nieruchomość. Taka możliwość istnieje w przypadku właścicieli budynków mieszkalnych jednorodzinnych.
Jeżeli dana nieruchomość została wcześniej wyposażona w brązowy pojemnik, to skorzystanie ze zniżki wiąże się z jego odebraniem. Osoba, która złożyła deklarację i nie ma kompostownika lub posiada go, ale nie kompostuje w nim odpadów, podlega karze grzywny. Prawo do zwolnienia z konieczności segregowania bioodpadów wygasa również wówczas, gdy w przypadku kontroli właściciel nieruchomości uniemożliwi kontrolującym sprawdzenie faktu posiadania kompostownika i kompostowania w nim odpadów.
Warto mieć świadomość zasad segregacji bioodpadów, a także śledzić zmiany, które zachodzą w przepisach. Dzięki temu możemy obniżyć koszt gospodarowania śmieciami i uniknąć ewentualnych problemów.